Kiwity żegnają

2017-04-12 09:42:08(ost. akt: 2017-04-14 08:46:34)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Kiwity żegnają dzisiaj swojego mieszkańca, emerytowanego oficera Polskiej Marynarki Handlowej Bronisława Kułdo.
Bronisław Kułdo odszedł "na wieczną wartę" 7 kwietnia. Dzisiaj, 12 kwietnia odbędą się uroczystości pogrzebowe.

Ciało zostanie wystawione dzisiaj o godziny 10:30 w domu przedpogrzebowym "Dora" przy ul. Grunwaldzkiej 4 w Lidzbarku Warmińskim, skąd zostanie wyprowadzone o godz. 12:30.

Msza żałobna odbędzie się w kościele w Kiwitach, po czym ciało spocznie na lidzbarskim cmentarzu "nowym" w Sarnowie.

Bronisław Kułdo miał 69 lat. Był mężem naszej redakcyjnej koleżanki — Basi.

„Wszystko ma swój czas i przychodzi kres na kres...”

Do wczoraj cyfra 7 była dla mnie synonimem szczęścia... Już nie …, bowiem 7 kwietnia bieżącego roku, przestało bić SERCE mojego MĘŻA. Był to człowiek o pięknej duszy, wysokiej kulturze osobistej, bardzo skromny, a wiara katolicka była priorytetem w jego życiu.

Ukończył Technikum Mechaniczne w Elblągu, Wyższą Szkołę Morską w Gdyni i Akademię Maszyn Rolniczych w Olsztynie. Biegle posługiwał się językami angielskim i rosyjskim. Ulubionym Jego sportem było dżudo.

Jako oficer Polskiej Marynarki Handlowej i prawdziwy wilk morski przemierzał mile na morzach i oceanach, docierał do najodleglejszych portów świata, niejednokrotnie ocierając się o śmierć.

Życie naszej marynarskiej rodziny przypominało żywioł morski- łagodne, kołyszące fale, a niekiedy sztorm „10 w skali Beauforta”. Niestety, w naszym związku to ja stanowiłam głośniejszą połowę. Nie przeszkodziło to jednak nam w wychowaniu dzieci na porządnych ludzi i przynoszących dumę naszemu nazwisku.

Często analizowałam słowa piosenki: „Wszystko ma swój czas i przychodzi kres na kres... Gdybym kiedyś odszedł stąd, nie obrażaj się na śmierć...”.

Ja się na tą Panią nie obraziłam..., mam tylko do Niej ogromny żal, że nie w porę położyła swoją kościstą rękę na klamce do drzwi naszego domu, że była tak okrutna, bez pytania i z zaskoczenia skosiła moją własność, mojego przyjaciela, że z premedytacją sprawiła ból całej mojej rodzinie i to właśnie teraz!

Pani Śmierć nie liczy się z nikim i z niczym, nie da się przekupić ani modlitwą, ani uśmiechem, ani dobrocią, ani pokorą, ani też potokiem łez. Jest bezwzględna, zimna, a zatem niesprawiedliwa!

Tak, jest we mnie dużo bólu i smutku... Dużo żalu i pytań pozostawionych bez odpowiedzi... Pewnie czas uleczy te głębokie rany... Ale jest we mnie także nadzieja, że jeszcze się spotkamy i dokończymy tę tak nagle przerwaną rozmowę...

Barbara Kułdo

Koncert pamięci Bronisława Kułdo

W kaplicy Kościoła Chrystusowego w Lidzbarku Warmińskim (ul. Szwoleżerów 2) w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych, 16 kwietnia o godz. 12:00 odbędzie się koncert Tomka QLHEAD dedykowany pamięci Bronisława Kułdo.

Bronisław Kułdo



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Monika #2225409 | 195.136.*.* 18 kwi 2017 20:45

    Pan Bronek był bardzo dobrym Człowiekiem. Jestem z Panią Pani Basiu....

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5