Wspomnienie o ś.p. Józefie Krukowskim, długoletnim Wójcie Gminy Kiwity



2016-11-16 09:00:00(ost. akt: 2016-11-16 09:34:23)
Wiadomość o śmierci wieloletniego wójta Józefa Krukowskiego, którą przyjęliśmy z ogromnym zaskoczeniem i niedowierzaniem, napełniła wszystkich żalem i smutkiem.
Pozostawił pogrążona w bólu rodzinę, ale także nas, mieszkańców gminy Kiwity, której był gospodarzem - wójtem ponad 20 lat.

Pozostawione przez niego trwałe ślady w rozwoju gminy Kiwity, mieszkańcy zawsze doceniali. Mówiło się i mówi, że ś.p. Józef Krukowski był dobrym człowiekiem otwartym na ludzi, doświadczonym samorządowcem, który swoją pracę w Urzędzie Gminy traktował jak służbę mieszkańcom i tego uczył swoich pracowników.

W uroczystości pogrzebowej, która odbyła się 12 listopada bieżącego roku wzięły udział władze samorządowe powiatu lidzbarskiego, przyjaciele, znajomi i sąsiedzi. Wśród żegnających był poseł Jacek Protas, starosta Jan Harhaj, wicestarosta Jarosław Kogut, przewodniczący rady powiatu Leszek Sierputowicz, wójtowie, radni, sołtysi, strażacy.

Zmarłego pożegnali także koledzy myśliwi z Koła "Wrzos" z pocztem sztandarowym, koledzy pszczelarze ze sztandarem, leśnicy oraz bardzo liczna grupa mieszkańców gminy Kiwity.

Józef Krukowski urodził się 24 września 1944 roku w miejscowości Zaprze pow. Zamość. Tu spędził swoje dzieciństwo i młodzieńcze lata (szkoła podstawowa a następnie Liceum Ogólnokształcące im. Jana Zamoyskiego w Zamościu). Tu też poznał swoją małżonkę Marię i zawarł związek małżeński.

W 1972 roku z rodziną przyjechał na ziemię lidzbarską.

Dyplom magistra inżyniera zdobył na Akademii Rolniczej w Olsztynie na Wydziale Zarządzania i Organizacji Przedsiębiorstw. Studia podyplomowe ukończył na Wydziale Prawa Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Pracował w kilku zakładach rolnych na terenie powiatu lidzbarskiego. Od lutego 1985 roku rozpoczął pracę w Urzędzie Gminy w Kiwitach i sprawował funkcję Wójta Gminy Kiwity nieprzerwanie do listopada 2006 roku (ponad 20 lat). Był także radnym Rady Powiatu Lidzbarskiego I kadencji w latach 1998-2002.

W latach 2006-2010 pełnił funkcję przewodniczącego Rady Powiatu Lidzbarskiego III kadencji.

Wychował dwoje dzieci - córkę i syna. Dziś dorośli i wykształceni - oboje z tytułami naukowymi doktorów pracują na uczelniach wyższych.

Świętej pamięci Józef Krukowski posiadał też swoje pasje i zamiłowania - myślistwo i pszczelarstwo.

Do Polskiego Związku Łowieckiego wstąpił w 1974 roku i 42 lata był członkiem Koła "Wrzos".

W latach 1986-1990 i 2012-2015 pełnił funkcję prezesa Koła, a w latach 2000-2012 i 2015-2016 funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.
Józef Krukowski

Jego zamiłowaniem były także pszczoły i mała pasieka, w której spędzał każdą wolną chwilę.

Za swoją pracę zawodową i społeczną był wielokrotnie odznaczany, między innymi brązowym, srebrnym i złotym "Krzyżem Zasługi", brązowym i srebrnym medalem za "Zasługi Łowieckie", medalem "Zasłużony Myśliwy Warmii i Mazur" i innymi odznaczeniami.

Koledzy myśliwi pożegnali ś.p. Józefa Krukowskiego słowami: "Żegnaj kolego Józefie, a knieja warmińska niech wiecznie szumi nad Twoją mogiła".

W dniu 12 listopada 2016 roku pożegnaliśmy człowieka, który wybrał ziemię lidzbarską na miejsce życia i dla tej ziemi pracował.

Wiesław Tkaczuk, wójt Gminy Kiwity


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Wojciech Bohdanowicz #2114869 | 195.136.*.* 17 lis 2016 17:53

    Dopiero dzisiaj dotarła do mnie informacja o śmierci śp. Józefa Krukowskiego. Szkoda, że w "Starostwie" nikt nie"wpadł" na pomysł aby nas byłych radnych z kadencji 2006-2010 poinformować o terminie pogrzebu. Dodam,że mimo upływu kilku lat byłem w kontakcie ze śp. Józefem. Tym bardziej ubolewam że nie mogłem uczestniczyć w tej uroczystości. Ale cóż? -życie toczy się dalej!

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. R #2119245 | 195.136.*.* 23 lis 2016 20:51

    To był bardzo sympatyczny człowiek. Spoczywaj w Pokoju!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. JA TUTEJSZY #2115358 | 81.190.*.* 18 lis 2016 10:56

      Wiadomosc o smierci Jozefa Krukowskiego ,przyjelismy z ogromnym zaskoczeniem,i niedowierzaniem ,tak zaczyna sie artykul,a co pan Krukowski byl niesmiertelny,ze tak przyjeliscie te wiadomosc,poprostu zmarl wszyscy ,kiedys umrzemy ,poza tym byl stary,wiec nie rozumiem tego zaskoczenia ,ja takie wiadomosci przyjmuje z niedowierzaniem,jesli nagle umiera ktos bardzo mlody przed kim jest cale zycie

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5