Dzieci pokazały jak piękne są bażanty

2016-06-09 16:26:26(ost. akt: 2016-06-10 09:03:32)
Podsumowanie konkursu w Krekolach

Podsumowanie konkursu w Krekolach

Autor zdjęcia: Ewa Lubińska

O tym jak piękne i inspirujące są bażanty mogli się przekonać wszyscy, którzy obejrzeli we środę, 8 czerwca pokonkursową wystawę prac uczniów Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Krekolach.
Wystawa była jednym z punktów finałowych konkursu pod hasłem "Kolorowy bażant", zorganizowanym w ramach akcji "Ożywić pola", w której uczniowie i nauczyciele tej placówki biorą udział od trzech lat.

W artystycznej rywalizacji wzięli udział uczniowie klas II-VI. Komisja konkursowa w składzie: Dorota Michalak, Kazimierz Pasternak (oboje z Koła Łowieckiego "Leśnik" w Lidzbarku Warmińskim oraz Ewa Lubińska - redaktor naczelna Gazety Lidzbarskiej wyłoniła zwycięzców, choć to nie było łatwe, bo poziom prac był niemal wyrównany.

Dorota Michalak zagrała dzieciom sygnały myśliwskie na rogu

Pierwsze miejsce zdobyła praca Martyny Geryk z klasy IV, drugie Amelii Krawczyk z klasy V, a trzecie Maksa Mazurka z klasy III.

Dzieci miały za zadanie pokazać piękno bażantów w dowolnej technice. Były więc nie tylko rysunki, ale i prace przestrzenne, takie jak np. rzeźby z papieru, czy wyklejanki.

Zwycięzcy otrzymali piękne albumy ze zdjęciami zwierząt, a pozostali uczestnicy konkursu: latarki na głowę, kompasy i długopisy ze zwierzątkami.

Nagrody ufundowało koło Łowieckie "Leśnik". Zafundowało też kiełbaski i chleb oraz napoje, bo uroczystość zakończyło wspólne ognisko.

Niedawno uczniowie szkoły w Krekolach klas IV-VI razem z Kazimierzem Pasternakiem wypuścili pięć pięknych bażantów na wolność.

— Ptaki przeniosły się nieco dalej od miejsca gdzie je wypuściliśmy, ale mają się dobrze — powiedział pan Kazimierz.

Dzieci i ich nauczycielka przyrody Jolanta Albin urządziliśmy też ostoję dla ptaków. W miejscu otoczonym przez dęby posadzili drzewka i krzewy owocowe, takie jak: wiśnie, maliny, jarzębiny, czarny bez i głóg.

Jak zapowiedzieli mali wielbiciele przyrody, to nie ostatnie ich działanie na rzecz warmińskiej natury.
lub


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5