Pierwsze bażanty wypuszczone

2016-05-12 12:07:00(ost. akt: 2016-06-10 13:32:43)

Autor zdjęcia: Kamil Onyszk

Pięć pięknych bażantów wypuściły wczoraj na wolność dzieci z Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Krekolach w ramach akcji "Ożywić pola".
— W naszych okolicach do tej pory bażantów nie było — mówi Kazimierz Pasternak, członek Koła Łowieckiego "Leśnik" w Lidzbarku Warmińskim, który ptaki do Krekol przywiózł. — Wypuszczano je na terenie gminy Dobre Miasto, ale w naszym powiecie to pierwszy raz.

Zanim uwolniono bażanty, dzieci spotkały się w szkole z panem Kazimierzem, który opowiedział im o tych pięknych ptakach.

— Niestety, według danych badań statystycznych przeprowadzanych przez Anglików na ich terenie, tylko 30 procent wypuszczonych bażantów przeżywa do czasu wydania na świat potomstwa — opowiadał myśliwy. — W Anglii wypuszcza się rocznie około 45 milionów ptaków, ponieważ to ptak łowny, około 20 mln jest strzelanych, część potrącają samochody, sporo też ginie od zwierząt,

Na bażanty polują nie tylko lisy, wilki, ale też wałęsające się psy, czy koty a także ptaki, np. kruki i wrony. Najłatwiej łupem padają jajka, pisklęta i wysiadujące kury.

Uczniowie mieli kilka pytań, dotyczących upierzenia bażantów, upodobań kulinarnych tych zwierząt, ich bezpieczeństwa oraz ochrony pięknych ptaków.

Po spotkaniu uczniowie klas IV-VI oraz nauczyciele w towarzystwie Kazimierza Pasternaka wyruszyli do gospodarstwa Marka Katkowskiego. To właśnie na polach pana Marka wypuszczono bażanty.

— Wybraliśmy to miejsce z uwagi na to, że należy do gospodarstwa ekologicznego, gdzie nie używa się sztucznych nawozów, chemii — wyjaśnia pan Kazimierz. — Na tych polach wysiana jest soczewica.

Ptaki będą dokarmiane przez myśliwych. Chodzi nie tylko o to, żeby przetrwały, ale także o to, by nie opuściły tych terenów i pięknie się rozmnożyły.

Bażanty przyjechały do Krekol spod Włocławka. Podarował je Sławomir Łąpieś.

Uczniowie z Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Krekolach od trzech lat biorą udział w akcji "Ożywić pola". Co roku zmienia się temat akcji. W tym skupia się ona na bażantach.

— W piątek urządziliśmy ostoję dla ptaków — opowiada Jolanta Albin, nauczycielka przyrody. — W miejscu otoczonym przez dęby posadziliśmy drzewka i krzewy owocowe, takie jak: wiśnie, maliny, jarzębiny, czarny bez i głóg. Teraz odbędzie się konkurs plastyczny.

Dzieci mają w dowolnej technice pokazać piękno bażantów. Konkurs nosi tytuł "Kolorowy bażant" i zakończy się nie tylko ogłoszeniem wyników i wręczeniem nagród zwycięzcom, ale też wspólnym ogniskiem.
lub


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
 Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5