Dzień Dziecka inaczej
2014-06-11 09:57:16(ost. akt: 2014-06-11 10:12:43)
Niecodzienne atrakcje na Dzień Dziecka dla pięcio i sześciolatków przygotowała wychowawczyni zerówki z Zespołu Szkół w Kiwitach pani Ewa Wolańska razem z grupką rodziców.
W środę, 4 czerwca 2014 r. dzieci jak co dzień przyszły do szkoły ale zajęć nie było. Czekał już na nie autokar. Cała 20-osobowa gromadka z wielkim przejęciem wsiadła do środka i wyruszyła w wielką podróż swojego życia.
Niestety wyprawa zakończyła się już w Lidzbarku Warmińskim… ale gdzie? Maluchy wysiadły przed niepozornym budynkiem, przed którym czekała już uśmiechnięta pani Basia zapraszając wszystkich do środka. Emocje sięgały zenitu.
Po wejściu na pierwsze piętro ukazał się dzieciom wspaniały widok. – Małpi Gaj! Prawdziwy Małpi Gaj! krzyczały z zachwytu.
Po wejściu na pierwsze piętro ukazał się dzieciom wspaniały widok. – Małpi Gaj! Prawdziwy Małpi Gaj! krzyczały z zachwytu.
Trzy godziny zabaw w basenie z piłeczkami, na zjeżdżalni, drabinkach oraz pląsów i gier rekreacyjnych prowadzonych przez panią Kalinę to jednak mało. Czas na zabawie minął szybko.
Poczęstunek przygotowany przez panie Martę i Wiolę – soczki, arbuzy i chipsy zakończyły nasz pobyt w lidzbarskim Fiku Miku. Dzieci niechętnie i z żalem opuszczały swój raj, aby wrócić znowu to szarej codzienności.
Powrót autokarem do szkoły upłynął na ożywionej dyskusji o wycieczce i planowanie kolejnej… oczywiście do lidzbarskiego Fiku Miku.
Organizatorzy
Poczęstunek przygotowany przez panie Martę i Wiolę – soczki, arbuzy i chipsy zakończyły nasz pobyt w lidzbarskim Fiku Miku. Dzieci niechętnie i z żalem opuszczały swój raj, aby wrócić znowu to szarej codzienności.
Powrót autokarem do szkoły upłynął na ożywionej dyskusji o wycieczce i planowanie kolejnej… oczywiście do lidzbarskiego Fiku Miku.
Organizatorzy
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez